Czwartek, 19 października 2017
Ciemność widzę
Dzisiaj nadszedł ten dzień, że więcej kilometrów przejechałem w ciemności przy świetle sztucznym, niż przy świetle słonecznym. Dni coraz krótsze, a ja coraz bardziej lubię wieczorno-nocne jeżdżenie. Zero wiatru, minimalny ruch, sama przyjemność. No dobra, jeden nieuważny spaliniarz prawie by mnie potrącił koło 22, ale nie potrącił, więc luz. Może najebany był, zdarza się najlepszym.
Ale fotka zrobiona za dnia, ulica Górczewska na Woli i oczywiście prześliczne bloki w delikatnej smogowej mgiełce. Esencja Warszawy.
Warszawa, Górczewska © putin
Mam nadzieję, że jutro znowu będzie chemiczne powietrze. Już nie mogę się doczekać!
Ale fotka zrobiona za dnia, ulica Górczewska na Woli i oczywiście prześliczne bloki w delikatnej smogowej mgiełce. Esencja Warszawy.
Warszawa, Górczewska © putin
Mam nadzieję, że jutro znowu będzie chemiczne powietrze. Już nie mogę się doczekać!
- DST 65.00km
- Sprzęt Krosidło
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Niebawem napis Społem ma szansę rozbłysnąć na Belwederze :-)
Darecki - 20:41 piątek, 20 października 2017 | linkuj
Napisane na bloku, że Społem. A komentuję dzień później, już wyspany. To tyle w temacie PRL-owskich klasyków ;)
Trollking - 20:05 piątek, 20 października 2017 | linkuj
Ciekawe czy jak wybiorę się do Warszawy to zapamiętam wszystkie te bloki. Ale dzięki za przewodnik blokowy :)
anka88 - 19:54 piątek, 20 października 2017 | linkuj
Widzę, że oglądało się "Seksmisyję" i to nie jeden raz :-)
Darecki - 21:49 czwartek, 19 października 2017 | linkuj
Komentuj