Informacje

  • Wszystkie kilometry: 7424.00 km
  • Km w terenie: mało
  • Czas na rowerze: zbyt długi
  • Prędkość średnia: żenująca
  • Przebite dętki: 8
  • Wypity alkohol: za dużo
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy putin.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Środa, 15 listopada 2017

Będąc w czarnej dupie, zaczynamy się w niej urządzać

45 km. Ani to dużo, ani mało, tak sądzę. Nadal mam "strajk zdjęciowy" z powodu braku słońca - jak tylko się pojawi, coś sfocę i wrzucę :) Zresztą coraz trudniej o focenie czegokolwiek, dzisiaj 2/3 dziennego przebiegu zrobiłem już po zmroku.

Sorry, taki mamy klimat.

Ale nawet jakoś przyjemnie dziś się jeździło. Chyba do wszystkiego można się przyzwyczaić. Oczekiwania stopniowo spadajają - człowiek już nie oczekuje, że będzie słońce, że będzie ciepło itp. Wystarczy, że nie pada.

Jednym słowem, będąc w czarnej dupie, zaczynamy się w niej urządzać i czuć coraz bardziej komfortowo. To takie ludzkie, co nie? :)
  • DST 45.00km
  • Sprzęt Krosidło
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
mapa przejazdu mogłaby się pojawić ,,,,:P
Katana1978
- 20:16 czwartek, 16 listopada 2017 | linkuj
Byle do przodu :)
anka88
- 19:04 czwartek, 16 listopada 2017 | linkuj
Coś w tym jest. Nawiązując do treści Twojego wpisu dodałbym, że nawet jak jesteśmy w dupie, to liczymy na to, że pojawią się gazy i wydostaną nas na zewnątrz. Taka obrazowa paralela w temacie przyszłej wiosny :)
Trollking
- 22:23 środa, 15 listopada 2017 | linkuj
"Jak się człowiek włoży, to i w piekle niezgorzej"
yurek55
- 21:27 środa, 15 listopada 2017 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa itree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl