Wtorek, 28 listopada 2017
Dzielnica seksu i biznesu
Dzisiaj był dobry dzień na rowerowanie. Tak się zdarzyło, że musiałem załatwić parę rzeczy w różnych punktach Warszawy, więc nic, tylko jeździć :) Rozstrzał przestrzenny miałem duży, od Grochowa po jakieś zadupia na Białołęce (a przy okazji centrum Wawy też), to i dystans wyszedł w miarę sążnisty. A najlepszy do jeżdżenia był środek dnia - słońce i ogólnie jakoś przyjemnie. Początek i koniec to chujnia - rano lodowaty wiatr w twarz, po południu deszcz.
A skoro byłem na Grochowie, to i fotkę przywiozłem. Ekskluzywna dzielnica to nie jest ;)
Grochów © putin
Ogólnie dzisiaj zwiedzałem sporo terenów "nieekskluzywnych", ot np. dzielnica seksu i biznesu na Starej Pradze:
Praga 1 © putin
Praga 2 © putin
Nie wiem, jak sobie tam radzą z biznesem, ale z seksem świetnie, z zabezpieczeniem trochę gorzej, stąd sporo tam młodych matek niewiele starzych od swoich pociech ;)
Czy jest szansa sprowadzić te zabłąkane owieczki na drogę cnoty? Jak myślicie?
A skoro byłem na Grochowie, to i fotkę przywiozłem. Ekskluzywna dzielnica to nie jest ;)
Grochów © putin
Ogólnie dzisiaj zwiedzałem sporo terenów "nieekskluzywnych", ot np. dzielnica seksu i biznesu na Starej Pradze:
Praga 1 © putin
Praga 2 © putin
Nie wiem, jak sobie tam radzą z biznesem, ale z seksem świetnie, z zabezpieczeniem trochę gorzej, stąd sporo tam młodych matek niewiele starzych od swoich pociech ;)
Czy jest szansa sprowadzić te zabłąkane owieczki na drogę cnoty? Jak myślicie?
- DST 70.00km
- Sprzęt Krosidło
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Idąc dalej, to dla mnie wielki urok ma słowo chędożyć.
yurek55 - 16:56 czwartek, 30 listopada 2017 | linkuj
Co do słowa "sążnisty", to poprostu uwielbiam słowa zawierające "ż" oraz samogłoskę nosową, wszelkie "wytężyć", "wydrążyć" itp. Dlatego oprócz przymiotnika "sążnisty" bardzo lubię też przymiotnik "siermiężny" i staram się go jak najczęściej używać :)
putin - 08:10 czwartek, 30 listopada 2017 | linkuj
Blokada jest na domowym WiFi. Prywatny internet to zwykły z play który przekierunkowałam na tableta by móc odczytać i skomentować bloga
Katana1978 - 03:49 czwartek, 30 listopada 2017 | linkuj
No nie! Przez ten grzeszny tytuł nie mogłam otworzyć twojego posta i go skomentować . Mam zaporę rodzicielską ze względu na syna. Musiałam skorzystać z prywatnego internetu... Nie rób tak więcej :D
Katana1978 - 18:45 środa, 29 listopada 2017 | linkuj
Hmmm..., jeśli podołasz temu zadaniu, to znaczy, że już jesteś księdzem :D
anka88 - 18:26 środa, 29 listopada 2017 | linkuj
O! Świetnie, że użyłeś słowa sążnisty :)
To jedno z uratowanych słów.
Warto ratować słowa! Mnie szczególnie przypadły do gustu takie słowa jak: serwus czy też patałach!
malarz - 05:21 środa, 29 listopada 2017 | linkuj
To jedno z uratowanych słów.
Warto ratować słowa! Mnie szczególnie przypadły do gustu takie słowa jak: serwus czy też patałach!
Na drogę cnoty się da, ale to trochę kosztuje. Operacje same się nie zrobią :)
Grochów bardzo mi się podoba. Prawie jak Dębiec, tylko jeszcze większy syf :)
Trollking - 22:45 wtorek, 28 listopada 2017 | linkuj
Komentuj
Grochów bardzo mi się podoba. Prawie jak Dębiec, tylko jeszcze większy syf :)
