Piątek, 29 grudnia 2017
Smutny dzień
Taki smutny dzień był wczoraj. Obudziłem się w pokoiku w miasteczku Górzno, za oknem było ciemno, a ja przyłapałem się na tym, że w sumie to nie chce mi się jeździć ;) W związku z tym smutnym faktem nie wysiliłem się wczoraj znacząco, zgarnąłem po drodze jedną gminę (Brzozie, powiat brodnicki), po czym doturlałem się na pociąg do Działdowa możliwie krótką trasą. Miałem jechać na Jabłonowo Pomorskie, ale perspektywa kolejnego dnia pod zimny wiatr jakoś mnie nie zachęciła ;)
Dzień depresyjny, zimny, wietrzny, wyglądało to tak:
Trochę się pofałdowało © putin
No tak, na trochę górek i pagórków też się załapałem.
Jeszcze dwie fotki z miasteczka Lidzbark - rynek oraz centrum miejscowego życia:
Lidzbark, rynek © putin
Lidzbark, biedra © putin
A, jeszcze pizzeria była, to przynajmniej głodny nie wyjechałem.
I tak minął ten dzień. Bez wrzuszeń jakichkolwiek...
Dzień depresyjny, zimny, wietrzny, wyglądało to tak:
Trochę się pofałdowało © putin
No tak, na trochę górek i pagórków też się załapałem.
Jeszcze dwie fotki z miasteczka Lidzbark - rynek oraz centrum miejscowego życia:
Lidzbark, rynek © putin
Lidzbark, biedra © putin
A, jeszcze pizzeria była, to przynajmniej głodny nie wyjechałem.
I tak minął ten dzień. Bez wrzuszeń jakichkolwiek...
- DST 65.00km
- Sprzęt Krosidło
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Jakiś roznegliżowany pijany komendant policji nie leży w krzakach pod biedronką ? Na dolnym śląsku niebiescy lubią tak spędzać wolny czas :D
WolfPL - 12:42 środa, 10 stycznia 2018 | linkuj
Komentuj