Środa, 4 października 2017
Taki normalnie nieciekawy wpis
Taka jest sytuacja, że jestem zmęczony i ciężko mi się myśli, więc popełnię nieciekawy wpis. To znaczy napiszę, że przejechałem sobie dzisiaj 57 km po Wawie, nie padało, wiał wiatr. To tyle, teraz możecie ziewać, gdyż wpis zapewnia takie emocje i taką fascynaję, jaką z reguły zapewnia konsumpcja flaków z olejem :P
Ale sobie wrzucę dwie foty ze Służewca, jakiś domek i bloki mieszkalne. Bo lubię bloki, bloki są fajne.
Służewiec 1 © putin
Służewiec 2 © putin
Zdjęcia nie zapiszą się w annałach fotografii, ale już się z tym pogodziłem.
Taki normalnie dzień bez historii, odfajkowałem.
Ale sobie wrzucę dwie foty ze Służewca, jakiś domek i bloki mieszkalne. Bo lubię bloki, bloki są fajne.
Służewiec 1 © putin
Służewiec 2 © putin
Zdjęcia nie zapiszą się w annałach fotografii, ale już się z tym pogodziłem.
Taki normalnie dzień bez historii, odfajkowałem.
- DST 57.00km
- Sprzęt Krosidło
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Bloki jak bloki mieszkałam część dzieciństwa w najdłuższym bloku w Wawie - na Kijowskiej ....
Katana1978 - 19:14 piątek, 6 października 2017 | linkuj
Ogólnie wszystkie bloki są piękne :) No prawie wszystkie. A kilometry w Wawie łatwo się kręci, jeśli ma się czas, sieć ulic i DDR-ów jest bardzo gęsta i jest gdzie jeździć i się nie nudzić. Oczywiście im dalej od centrum, tym lepiej, mniej aut i tuptusiów włażących pod koła.
putin - 06:56 czwartek, 5 października 2017 | linkuj
Dla mnie to byłby dzień wyjątkowy jakbym przejechał 57 km :) A bloki ładne, mieszkałem przez kilka lat na studiach w podobnym do tego na drugim zdjęciu, tyle że on był w Białymstoku, ale konstrukcja podobna :)
paprykarz1983 - 04:56 czwartek, 5 października 2017 | linkuj
Komentuj
