Sobota, 11 listopada 2017
Tour de Tłuszcz
Dzień był ogólnie brzydki. Zimno, trochę padało, nawet wychodzące raz na jakiś czas słońce nie rekompensowało całości. Cóż, nie ma się to mazać, listopad to nie maj. Sorry, taki mamy klimat.
Ruszam z Bielan na Legionowo. Tam nie wiem, co ze sobą zrobić, w końcu odbijam na południowy wschód na Marki. A dalej to już praktycznie cały czas na wschód: Kobyłka, Wołomin, wreszcie miasteczko o wdzięczniej nazwie Tłuszcz, idealne miejsca na wczasy odchudzające. Z Tłuszcza powrót do Wawy pociągiem.
A co do widoków... Ponieważ był Dzień Niepodległości, wrzucam widoki swojskie, takie nasze polskie, stworzone ręką człowieka. Może kiedyś wydam alternatywny przewodnik po Polsce? :)
Najpierw na rozgrzewkę bloczki na warszawskich Nowodworach:
Bloki na Nowodworach © putin
Tu już podwarszawskie miasteczko Marki i typowo polski obrazek, który mnie wzruszył - przaśny przystanek, napis o charakterze patriotycznym i sracz. Polska w pigułce.
Swojskość © putin
Wołomin też bardzo swojski:
Wołomin 1 © putin
Wołomin 2 © putin
Wołomin 3 © putin
A tu już moja "destynacja", jako to teraz mawiają...
Idealne miejsce na zwczasy odchodzające © putin
...i całkiem fajna ciuchcia do Ostrołęki na miejscowym dworcu:
Ciuchcia do Ostrołęki © putin
I może to nie jest piękne, może jest zgrzebne i siermiężne, ale jest nasze, polskie :) Tak, chyba kiedyś wydam ten przewodnik...
Ruszam z Bielan na Legionowo. Tam nie wiem, co ze sobą zrobić, w końcu odbijam na południowy wschód na Marki. A dalej to już praktycznie cały czas na wschód: Kobyłka, Wołomin, wreszcie miasteczko o wdzięczniej nazwie Tłuszcz, idealne miejsca na wczasy odchudzające. Z Tłuszcza powrót do Wawy pociągiem.
A co do widoków... Ponieważ był Dzień Niepodległości, wrzucam widoki swojskie, takie nasze polskie, stworzone ręką człowieka. Może kiedyś wydam alternatywny przewodnik po Polsce? :)
Najpierw na rozgrzewkę bloczki na warszawskich Nowodworach:
Bloki na Nowodworach © putin
Tu już podwarszawskie miasteczko Marki i typowo polski obrazek, który mnie wzruszył - przaśny przystanek, napis o charakterze patriotycznym i sracz. Polska w pigułce.
Swojskość © putin
Wołomin też bardzo swojski:
Wołomin 1 © putin
Wołomin 2 © putin
Wołomin 3 © putin
A tu już moja "destynacja", jako to teraz mawiają...
Idealne miejsce na zwczasy odchodzające © putin
...i całkiem fajna ciuchcia do Ostrołęki na miejscowym dworcu:
Ciuchcia do Ostrołęki © putin
I może to nie jest piękne, może jest zgrzebne i siermiężne, ale jest nasze, polskie :) Tak, chyba kiedyś wydam ten przewodnik...
- DST 85.00km
- Sprzęt Krosidło
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Przy tym typowo polskim obrazku brakuje jeszcze jakiegoś monopolu. Wtedy będzie komplet :)
Trollking - 18:54 niedziela, 12 listopada 2017 | linkuj
Do Tłuszczu to jednak daleko trzeba jechać... Ciekawe ile my spalamy tłuszczu podczas jazdy rowerem :)
anka88 - 16:25 niedziela, 12 listopada 2017 | linkuj
Poszedłeś na łatwiznę, jednym słowem. Z wiatrem to nawet torebka foliowa poleci.
yurek55 - 10:42 niedziela, 12 listopada 2017 | linkuj
Komentuj